praca wre
że tak powiem
pojechałam po pracy na działkę -i pięknie działa trzech panów
że tak powiem
pojechałam po pracy na działkę -i pięknie działa trzech panów
czy widać 3 fotki w poprzednim wpisie??????
od dziś działa hydraulik!
faceci od drzwi garażowych-porażka- jeszcze dłubią coś przy nich.
jakiej grubości styropian kładziecie na podłogę?
a o to fotki:
wczoraj taka piękna pogoda u nas była,że jak tylko dziewczynki wróciły ze szkoły-zjadły obiadek, wpakowałam je i psa do auta i pojechałyśmy na działeczkę;
wysprzątałyśmy dom, i podwórko w wory na śmiecie.
poprzykręcałam dodatkowo drugą śrubą górę ogrodzenia; jeszcze mi dół został na dodanie drugiej śruby, bo jedna już jest, i dodanie dodatkowej trzeciej obejmy.
mąż po pracy oczywiście jak co dzień zawitał na działkę ; wczoraj umieszczał kołki w styropianie.
mamy problem z drzwiami garażowymi-już mnie zaczyna to denerwować-zwlekają i zwlekają-a lada moment hydraulik ma wejść-ps. antkowicze-gdzie w salonie grzejniki umieściliście-my nie mamy gdzie ich ulokować, i jeszcze czy w wiatrołapie robiliście grzejnik?
nasz domeczek.....
po niedzieli maja dotrzeć z drzwiami garażowymi i ma wejść do pracy hydraulik.
dziś sąsiad który ma pole po drugiej stronie szosy: przejezdzając ciągnikiem mówił coś do nas ,ale go nie slyszeliśmy wcale-a on burzył sie że wiatr do jego rowu zdmuchnąl 3 kawaleczki styropianu i kawalek papieru;
od razu to sprzatnęłam; nic wielkiego sie nie stało a minę miał taka jakbym mu na calym polu coś porozrzucała.