zła! już chcę na wieś!
no taka zła byłam wróciłam z domku i z żadnej strony bloku nie miałam miejsca na parkingu; jeździłam tak 30 minut z dzieciakami i psem,żeby gdzieś zaparkować. jak juz się przeprowadzimy to nie bedzie tego problemu....
aktualne fotki salonu przygotowanego do połozenia paneli; mąż dzis wyjechal na 3 dni w delegację, no i ja musiałam zajrzeć do kotłowni, zerknąć czy dosypać ekogroszku, odśnieżyłam pobocze przed ogrodzeniem, sprzatnelam poddasze, i już jest prawie gotowe do malowania.