gotowy jeden komin
jutro popołudniu i w sobotę sprzątańsko mnie czeka!!!
bo taki bałagan że aż patrzeć się nie da!
jutro popołudniu i w sobotę sprzątańsko mnie czeka!!!
bo taki bałagan że aż patrzeć się nie da!
to moje pierwsze słowa do moich chłopaków- budowlańców jak wczoraj zajechałam na działkę;
a ponizej fotka naszego małego kibica
juz bym chciała tam mieszkać tak tam fajnie
wczorajn po pracy nie zdąrzyłam dotrzec do domu a już mega spraw do załatwiania-no ba ekipa na działce
byłam w UG zgłosiłam rozpoczęcie robienia przyłącza wodociagowego;
wybrałam klinkier na komin-kolor antracyt i zaprawa szara;
bardzo ładny będzie komin
kosztów już nie wpisuję regularnie bo z lekka się gubię
powróciła nasza ekipa kończą szczyty, i ścianki działowe na poddaszu no i za chwilę skończą więźbę;
tralalalala
już bym chciała ogrodzenie no i tujki moje-ale muszę się uzbroić w cierpliwość;
dołuje mnie tylko to: że moja mama już robi problem jakbyśmy się do "Meksyku" wyprowadzali, a to raptem 3km, od miasteczka w którym teraz mieszkamy (w bloku-a po drugiej stronie ulicy oni mieszkają), a jak dzieci będą wstawały a to a tamto-mieszkanie już sprzedane-kobieta wpłaciła zaliczkę ,akt we wrześniu.
mamy z UG warunki techniczne przyłączenia wodociągowego, mamy także wyrysowane to wszystko jak ma wyglądać na mapce;
podpowiedzcie kto wykonuje to przyłącze-gdzie się udać? i jaki jest koszt tych prac? woda przechodzi przez naszą działkę.
koparkę mamy i mąż może kopać;